Życie się wydarza tak po prostu. To, jakie ono wzbudza we mnie emocje, zależy już tylko ode mnie. I tu zaczyna się moja sprawczość. Dziś w Biedronce Pani w Zielonej Czapce zdetonowała bombę negatywów na moją głowę, bo na nią nieopatrznie wpadłam. I teraz mam dwa wyjścia: mogę powiedzieć: dziękuję za ten prezent obelg, ale...